P O K R O P C E. E U

Ostatnio znalazłam super promocje na stronie internetowej firmy beGLOSSY, która oferuje co miesiąc inne kosmetyki w swoich zestawach. Osobiście skorzystałam z edycji specjalnej , w której były dostępne m.in. kosmetyki do włosów marki BEAVER. Już od dłuższego czasu poszukiwałam jakichś nowych kosmetyków do wzmocnienia włosów i poprawy ich kondycji, ponieważ w okresie zimowym mają skłonności do wypadania i są łamliwe. Przeglądając oferty natknęłam się na pudełeczko z kosmetykami w promocyjnej cenie 30 zł. Była to bardzo atrakcyjna cena, więc od razu zamówiłam. Przesyłka dotarła bardzo szybko, a znajdował się w niej keratynowy szampon zagęszczający włosy, keratynowa odżywka zagęszczająca włosy, szampon, maska i odżywka Anti- Oxidant oraz maska total. Już nie mogę się doczekać, aż zacznę testować te produkty. Być może któraś z Was miała okazję korzystać w tych produktów? Dajcie znać w komentarzach co o nich sądzicie i czy warto ich używać. Piszcie także jeśli macie propozycje innych, sprawdzonych kosmetyków.

Udostępnij

Tweetuj

Przypnij

Udostępnij

3 komentarzy

Tym razem kochani zapraszam Was do obejrzenia stylizacji z wyrazistymi elementami w kolorze bordowym, który wyróżnia szalik, T-shirt oraz trampki. Jeden z moich ulubionych kolorów, który tej zimy należał do wiodących w mojej szafie. Do tego dłuższy szary kardigan, rurki i czarna skórzana kurtka. Najważniejszym elementem tego looku są trampki, które należą do moich ulubionych butów. Cenie je przede wszystkim za wygodę. Mogę być one krótkie bądź długie, jednak dla mnie zawsze będą numerem jeden. Co myślicie o takim zestawieniu? Dajcie znać w komentarzach. Zapraszam również do polubienia mojego fanpage’a na Facebook’u. Pozdrawiam;)

Kurtka- STRADIVARIUS| T-shirt- ATMOSPHERE| Spodnie- SZACHOWNICA|

Kardigan- SINSAY| Szalik- ATMOSPHERE| Trampki- ATMOSPHERE|

Kochani, witam Was serdecznie! Tym razem przychodzę do Was z wpisem, o którym już dawno wspominałam. Co prawda mój blog poświęcony jest stylizacjom, które są tworze na co dzień, a także moim podróżom. Czasem jednak warto pokazać coś nowego. Mianowicie chciałabym Wam przedstawić kosmetyki, których używam do pielęgnacji skóry ciała oraz dłoni. Dbanie o naszą skórę jest bardzo ważnym aspektem, a w okresie zimowym powinniśmy myśleć o tym podwójnie. Szczególnie wtedy jest ona bardzo często sucha zarówno na buzi, ale także na rękach i nogach. Związane jest to przede wszystkim z wiatrem i suchym powietrzem, które towarzyszy ogrzewaniu mieszkania. Jednak wszystkiemu da się zaradzić. Co prawda zanim dobierzemy kosmetyki, które będą odpowiednie do naszego typu skóry może minąć wiele czasu, ale warto szukać i później mieć satysfakcję z efektów działania. Na samym początku chciałabym pokazać Wam kremy, jakie stosuje. Pierwszy z nich to BETTY, które otrzymałam w prezencie zagranicy. Kiedy pierwszy raz go użyłam od razu zafascynował mnie delikatny, brzoskwiniowy zapach. Szczerze mówiąc nie spotkałam się z nim nigdy w Polsce i nie wiem czy jest dostępny, ale jest świetny i niesamowicie nawilża dłonie.

Kolejnym kremem, który używam jest krem do rąk marki ZIAJA z proteinami kaszmiru i masłem shea. Należy on również do moich ulubionych. Łączy ze sobą przyjemny zapach, wydajność i doskonałą ceną. Warto zaznaczyć, że bardzo szybko się wchłania.

Największy problem w okresie zimowym mam z cerą, która co roku, na przełomie grudnia i lutego jest bardzo wysuszona. W tym roku udało mi się znaleźć krem, który bardzo dobrze nawilża, co w moim przypadku jest priorytetem. Jest nim lekki krem odżywczy NIVEA CARE. Jego dużym atutem jest to, że po użyciu kremu skóra staje się miękka i przyjemna w dotyku.

Na samym końcu tego wpisu prezentuje Wam masło do ciała z BIELENDY, który również należy do moich ulubieńców. Jego główne składniki to kakao i orzech laskowy, co daje niesamowite połączenie. Po życiu tego kosmetyku ciało staje się zregenerowane i zmysłowe. Warto też dodać, że duże, 200 ml opakowanie jest bardzo wydajne. Z tej serii polecić mogę także masło o zapachu malinowym, które ma identyczną konsystencję oraz piękny, świeży zapach.

Wielkimi krokami zbliża się wiosna, a z nią wiosenne stylizacje. Dzisiaj pogoda tak pozytywnie mnie zaskoczyła, że aż żal byłoby nie wykorzystać jej na zrobienie zdjęć stylizacji. Nareszcie doczekałam się momentu, kiedy mogę wskoczyć w lekkie trampki i założyć cienką kurtkę. Tak też dzisiaj zrobiłam! W południe była fantastyczna pogoda, więc śmiało można było zdjąć z siebie kurtkę i zostać w sweterku. Niestety wygląda na to, że to tylko chwilowy stan, bo jutro pogoda ma ulec zmianie. A co do stylizacji to na pierwszy plan wysuwają się jasne kolory, które bardzo lubię. Pudrowy sweterek plus jasne jeansy, wyrazisty kolor Convers’ów i delikatny jasny szalik. Idealne zestawienie na taka pogodę. Do tego czarna torebka, żeby nie było za cukierkowo. Co o tym sądzicie ???Zapraszam również do polubienia mojego fanpage’a na Facebooku. Zapraszam Was również do śledzenia mnie na instragramie, klikając tutaj.

Sweter- H&M| Spodnie- BUTIK| Torebka- KAZAR|

Buty- CONVERSE| Zegarek- DW

Z racji tego, że ostatnio pogoda średnio dopisuje nie miałam okazji przedstawić zbyt wielu Wam moich stylizacji. Dzisiaj jeden z ulubionych „zwyklaków”, które preferuje w takie dni, a na pierwsze miejsce wysuwa się wygoda. Mianowicie biały T-shirt, a do tego kardigan, spodnie z wysokim stanem. Spodnie te szczególnie z Bershki idealnie dopasowują się do ciała. Do zestawu dobrałam czarne dodatki, czyli torebka- worek z ćwiekami oraz rękawiczki, które idealnie sprawdzają się w pochmurne dni. Co sądzicie o takim połączeniu? Dajcie znać w komentarzach. Zapraszam również do polubienia mojego fanpage’a na Facebooku. Zapraszam Was również do śledzenia mnie na instragramie, klikając tutaj.

Kardigan- NEW YORKER| Spodnie- BERSHKA| Torebka- SINSAY|

Rękawiczki- MORAJ| Komin- RĘKODZIEŁO

Po ponad dwóch tygodniach powracam do Was kochani z nową stylizacją. Ostatnio nieco zaniedbywałam bloga, ale związane to było z sesją na studiach, którą z dniem dzisiejszym zakończyłam. Rezultaty poznamy w najbliższym czasie, a dzisiaj prezentuje mój look dnia. Mianowicie czarne rurki, ciepły sweterek, krótka czarna wiosenna kurteczka, na którą mogłam sobie spokojnie dzisiaj pozwolić z racji przyjemnej aury. Dla lekkiego ożywienia stylizacji dobrałam szalik i botki w kolorze karmelowym. Natomiast pozostałe dodatki czyli rękawiczki i torebka zostały utrzymane w ciemnych kolorach. Co myślicie o takim połączeniu? Zapraszam Was również do śledzenia mnie na instragramie, klikając tutaj.

Sweter- TAILY WEIL| Spodnie- ZARA| Botki- CZERWONA STOPA|

Listonoszka- KAZAR| Rękawiczki- MORAJ| Szalik- H&M

Dzień dobry! Zapraszam Was moi drodzy na nowy post, a w nim zwykła stylizacja, który sprawdza się w mroźne, zimowe dni. Kurtka z kapturem, która już pojawiła się na blogu tylko w innym zestawieniu. Oczywiście w okresie zimowym nie zapominam o ciepłych swetrach, które uwielbiam. Tym razem postawiłam na sweterek fluffy, mięciutki i bardzo miły w dotyku, marki Reserved oraz szare spodnie. Obowiązkowo musi być czapka i szalik. Z takim zestawem mogę swobodnie wychodzić z domu, bo wiem, że nie zmarznę. Nie mogło zabraknąć również szalika w karmelowym kolorze. Wy także ubieracie się na tzw. cebulkę podczas zimy? Dajcie znać w komentarzach, a ja życzę Wam miłego dnia. Zapraszam Was również do śledzenia mnie na instragramie, klikając tutaj.