Z duchem miasta...
Witam!
Z racji tego, że przez moje miasto nie dawno przejeżdżała największa
kolarska impreza w Polsce, tym razem moi drodzy przychodzę do Was z
lookiem sportowym, który sprawdza się perfekcyjnie w te gorące dni. Nie
wiem, jak u Was, ale u mnie termometr codziennie przekracza 30 stopni.
Upały dają się we znaki, jednak mi to nie przeszkadza, ponieważ jestem
zwolenniczką słońca i pięknej pogody. Wracając do stylizacji prezentuję
Wam krótkie czarne szorty oraz top z napisem i moje ulubione buty
sportowe Roshe Run :) Miałam już inne kolory tego obuwia, lecz najwyższa
pora na coś żywszego, rzucającego się w oczy. Buty zakupiłam w sumie
przypadkowo. Skusiła mnie rewelacyjna cena. Wspomnę też krótko o
dodatkach, a mianowicie jedynym i głównym dodatkiem w tej stylizacji
jest zegarek. Co myślicie o takim połączeniu? Piszcie w komentarzach,
bardzo chętnie poczytam:) Życzę wszystkim miłego popołudnia:)
4 komentarzy
U mnie też upał i masz rację w takie dni najlepiej sprawdzają się sportowe ciuchy :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie <3
polinapaola.blogspot.com
U mnie jest tak samo! Upał, upał i jeszcze raz upał! Chociaż dla mnie to dobrze, lubię ciepło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://nejfan-13.blogspot.com/
Wyglądasz prześlicznie, zazdroszczę figutki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://roksomania.blogspot.com
Wyglądasz ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do nas ;)
nowaksisters.blogspot.com <== KLIK