Golden Box beGLOSSY
Kochani jak tam Wasz Mikołaj? Dotarł do Was bezpiecznie? U mnie się pojawił, więc chyba zasłużyłam, dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jedną z niespodzianek mikołajkowych które otrzymałam, a mianowicie Golden Box’a z firmy beGlossy. Rewelacyjne pudełeczko, które zawiera w sobie sześć kosmetyków z wyższych półek. Zawartość jest dopasowana do każdej kobiety z osobna. W moim pudełeczku znalazły się cztery pełnowartościowe produkty, a dwa pozostałe z nich to próbki.
Pierwszy z nich, która absolutnie mnie urzekł to fluid korygujący o przedłużonej trwałości z VICHY. Jest to kosmetyk, który idealnie zakrywa niedoskonałości, a co jest bardzo istotne utrzymuje się na twarzy nawet do 16 godzin. Już jakiś czas temu słyszałam o tym produkcie, ale nigdy nie miałam okazji jeszcze go testować. Tym bardziej się cieszę, że znalazł się w tym box’ie.
Kolejnym produktem jest płyn do demakijażu z firmy CLINIQUE. Pierwszy raz mam do czynienia z tym płynem, nigdy też o nim wcześniej nie słyszałam, chociaż nazwa marki jest mi dobrze znana. Jednak zawsze do oczyszczania cery po makijażu używałam płyn micelarnego z Garniera. Na mojej cerze spisuje się rewelacyjnie, a co najważniejsze nie podrażnia jej. Teraz będę miała okazję przetestować coś nowego, a może któraś z Was go stosowała i mogłaby mi coś o nim powiedzieć?
Trzecie odkrycie w pudełku to La Vie Skin Renew Hyaluronic Acid- serum przeznaczone do każdego rodzaju skóry. Główne jego zadanie to regeneracja i uszczelnianie skóry na twarzy i szyi. Ten produkt również należy do nowości w mojej kosmetyczce, także będę mogła o nim dopiero coś więcej powiedzieć jak będę stosować przez dłuższy czas.
Następny hitem jest rozświetlacz z Mememe . Dawno już myślałam o zakupie jakiegoś rozświetlacza, który będzie wstanie dodać naturalnego blasku mojej cerze i podkreśli kości policzkowe. Może akurat ten produkt będzie wstanie dodać efektu promiennej skóry na mojej twarzy, która w okresie zimowym jest zawsze bledsza.
Dwa ostatnie produkty to pędzelek, którym można wykonać perfekcyjny makijaż oka oraz tester Michaela Korsa o nieziemskim, uwodzicielskim zapachu.
W środku pojawiła się również niespodzianka w postaci vouchera na inwazyjny zabieg odmładzający kwasem hialuronowym, który można wykonać za 80 zł , a wartość tego zabiegu to 410 zł. Zabieg wykonywany jest w profesjonalnym gabinecie w Warszawie. Niestety ja nie będę mogła z niego skorzystać, ale może któraś z Was byłaby chętna. Bon jest ważny do końca lutego 2018 roku. Zapraszam do kontaktu.
10 komentarzy
świetna paczka
OdpowiedzUsuńmuszę się poważnie zastanowić nad taką subskrypcją, fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCałuję, Jo
http://joscloset.blogspot.com/
fajna zawartość, nie znam żadnego z tych produktów, ale wydają się ciekawe:)
OdpowiedzUsuńCo prawda płynu z Clinique nie miałam,ale trafił mi się raz peeling do twarzy Clinique który dość mocno podrażnił moja cerę i mnie uczulił 😥😐
OdpowiedzUsuńTen krem z Vichy wygląda nieźle ☺
Miałam kiedyś podkład Vichy i również go sobie bardzo chwaliłam ☺
Pozdrawiam
Lili
I did not know of theses products but they do seem interesting!
OdpowiedzUsuńhttps://asweetwoorld.blogspot.com/
These pictures came out to be so great :)
OdpowiedzUsuńMaybe you’d like to see my new post: 5 virtues to live a Healthy Life + Blue Stripes Bow top
Don’t forget to follow me on Google Plus
Much Love
Akanksha
Fictitious Fashion
U mnie też był Mikołaj, musiałam być wyjątkowo grzeczna, bo przyniósł mi sesję zdjęciową! Będę miała bajeczne zdjęcia na święta, już się nie mogę doczekać! Twój prezent również jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty:)
OdpowiedzUsuńGenialne produkty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Bardzo dobre produkty, wyższa półka, super!!! :)
OdpowiedzUsuń